Avon modern mauve + Simple Beauty 164

Na wstępie chciałabym Wam podziękować za bardzo miłe komentarze oraz za to, że jest już Was ponad sto osób obserwujących! To dla mnie szok a także mały sukces :) Muszę pomyśleć nad jakimś rozdaniem dla Was :) 

Wywiadówka:

Avon Speeddry+

odcień: modern mauve

gdzie kupić? : stoiska Avon, internet, przez konsultantkę Avon

ile kosztuje? : 10-20zł (w zależności od promocji, ja muszę się pochwalić na allegro upolowałam za 5zł)

pojemność: 12ml

wykończenie: kremowe/lekko perłowe z mikrodrobinkami tworzącymi różową poświatę

krycie: do pełnego krycia dwie grube warstwy lub trzy cienkie

plusy: + rzeczywiście szybko schnie

                + wygodny pędzelek

                + mało drażniący zapach

                +duża pojemność 

  minusy: - zbyt rzadki, nie trudno o to by rozlewał się przy skórkach

                       - cena w katalogu zbyt wysoka

Nigdy nie byłam fanką lakierów Avon jednak przeglądając allegro trafiłam na okazję tych lakierów po 5 zł i to do odbioru u mnie w mieście. Musiałam się skusić na kilka, zwłaszcza, że słyszałam o nich dobre rzeczy od moich koleżanek. Lakier otrzymujemy w ładnej, eleganckiej buteleczce z grubego szkła. Ładnie się prezentuje, ma dużą pojemność. Nosiłam go kilka dni z brokatem i nic się z nim nie stało. Nawet nie miałam startych końcówek, być może to zasługa brokatu, o którym zaraz napiszę ;). W założeniu lakier ma być szybkoschnącym i takim jest. Bardzo szybko schnie nawet gdy nałożyłam dwie grube warstwy.Kolor ciężko określić, brudny, jasny fiolet, brudna lilia z mnóstwem różowych mikrodrobinek, które z daleka dają ładną, różową poświatę. Szczerze powiedziawszy, nie porwał mnie ten lakier ale za 5zł kupiłabym go ponownie i myślę, że zdecydowanie jest wart tych pieniędzy.

 

 Pomyślałam, że ten kolor solo wypada trochę kiepsko więc postanowiłam go jakoś udziwnić a nie miałam weny na wzorki czy stempelki. Poszłam na łatwiznę i nałożyłam brokat :) Glitter firmy Simple Beauty, szczerze powiedziawszy nigdy o niej nie słyszałam a spotkałam się z nią po raz pierwszy w małej osiedlowej drogerii. Lakier kosztował coś koło 4zł. 3.60 chyba. Lakier ma sporą pojemność bo aż 11 ml, w buteleczce mamy brokat tzw. holograficzny, mieniący się na różne kolory oraz czerwono-różowy brokat. Moim zdaniem całkiem fajnie wygląda na Avonie :) Taki miks bardzo mi się spodobał. Jak już pisałam wcześniej, wytrzymał tak ze 4 dni bez żadnego uszczerbku :) Wybaczcie mi te skórki. Przed pomalowaniem trochę je pomaltretowałam i nie zauważyłam, że jeszcze odstają...-_-