lakierowe wywiadówki: Essence C&G Sundancer + BM20

Essence Colour & Go

odcień: Sundancer 23
gdzie kupić? : Douglas, Natura, Kefirek, Filrit
ile kosztuje? :5.49zł

pojemność: 5ml

typ: kremowy

krycie: przy dwóch warstwach (przy pierwszej jest już bardzo ok)

plusy: + słodkie buteleczki całej serii C&G

+ wygodna aplikacja

+ cienki, smukły pędzelek

minusy: - nie mam zastrzeżeń

Lakier bardzo słoneczny, nie jest to kolor czysty żółty jednak ja bym to przyrównała do zachodu słońca. Kolor jest intensywny, kremowy, żółty wpadający w pomarańcz, kurze żółtko :) Lakier mam już kilka miesięcy, był jedną z moich pierwszych zdobyczy Essence. Narobiłam sobie jednak tyle zapasów, że dopiero przedwczoraj gościł na moich pazurach po raz pierwszy. Bardzo ładnie się prezentuje, jest w nienaruszonym stanie od soboty. Nałożyłam dwie warstwy plus wzorek i na to bezbarwny lakier. Szkoda, że tak słabo widać wzorek, dobrałam zły kolor, jest zbyt jasny. No ale trudno, jest dosyć w porządku. Do stemplowania użyłam lakieru Sally Hansen Mandarin. Więcej o nim przy innej okazji gdzie pokażę go w całej okazałości, na ten czas możecie go zobaczyć jedynie jak wygląda w buteleczce w zakładce "Lakierowa lista" :). Z każdą notką staram się uaktualniać listę dodając link do notki pod danym lakierem :). Wracając do lakieru, postanowiłam stworzyć wzorek z płytki Bundle Monster 20 na cały paznokieć. Wyszło znośnie jednak szału nie ma :)