Strony

sobota, 30 kwietnia 2011

Cool and the gang + glisten up!

Wywiadówka:
Essence Multi Dimension XXXL shine
odcień: 76 Cool and the gang
gdzie kupić? : drogerie Natura, Douglas 

ile kosztuje? : 6.99zł
pojemność: 8ml
typ: hm... lakier bez drobinek o wykończeniu tzw "jelly"
plusy: + super połysk
                + dobrze się rozprowadza, nie smuży
                 + wygodny pędzel i buteleczka
minusy: - dwie warstwy bardzo długo schną...
Dziś postanowiłam skrócić swoje pazury. Jak myślicie? Lepiej wyglądały dłuższe czy krótsze? Ja osobiście czuję się lepiej w krótszych, o nic nie zahaczam ;) Kolor na dziś to cool and the gang z nowej kolekcji Essence. Myślałam, że jak pozostałe lakiery nie będzie problemu ze schnięciem ale jest tragedia... Po nałożeniu glisten up! na dwie warstwy (+ odżywkę jako bazę) do tej pory łatwo o odcisk... Lepił się przez kilka godzin. Paznokcie malowałam po południu, koło godziny 14. Teraz jest po 22 a dalej nie stwardniał tak do końca. Być może taka wada tego koloru. No nie wiem. Kolor bardzo mi się podoba, głęboki kolor, wcześniej nie mogłam znaleźć takiego bez drobinek więc przemknęłam przez Wibo i Lovely, które omówię gdy znajdę czas na stare lakiery :) Kolor ładny, wykończenie żelkowe, gdyby odżywka, która ma kolor mleczny, myślę, że widać by było białe końcówki paznokci. Troszkę się zawiodłam ze względu na to schnięcie ale naprawdę kolor przypadł mi do gustu. Kolor chabrowy, mocny. Pomimo to, że kolorek jest ciemny, widać intensywność barwy. Poniżej zdjęcia z dwoma warstwami:










Moja ocena: 4
Wywiadówka:
Essence Colour & Go
odcień: 25 glisten up!
gdzie kupić? : drogerie Natura, Douglas 
ile kosztuje? : 5.49zł
pojemność: 5ml
typ: lakier z drobnym brokatem i flakies
plusy: + świetny jako top coat 
                + super efekt na paznokciach
                 + wygodny pędzel i buteleczka
minusy: - wycofywany ze sprzedaży :(
                     - długo schnie (nie wiem czy to wina cool and the gang czy glisten up)
Wiele razy, będąc w Naturze czy Douglasie przyglądałam się temu lakierowi. Jednak pomyślałam, że to kolejny błękit z drobinkami więc nie potrzebny mi następny. Dopiero niedawno, na blogu Kleopatre zobaczyłam jakie to cudo:) Poleciałam szybko do Douglasa i na ul. Floriańskiej były w koszyczku wyprzedażowym dwie sztuki. Więc szybko wzięłam jedną:) Dziś nałożyłam glisten up! na wcześniej omawiany lakier. Efekt świetny, wygląda super. Flejksy świetnie się prezentują na ciemnym lakierze. Lakier glisten up! nie nadaje się raczej jako sam, ponieważ jest bardzo przeźroczysty. Posiada on błękitne drobinki, grubszy srebrny brokat oraz błękitne flakies. Baza nie jest bezbarwna, daje taką lekką poświatę na paznokciu. Jedyne zastrzeżenie mam do schnięcia... Ale dla takiego efektu naprawdę warto :) !










Moja ocena: +4 :)
A oto moja dzisiejsza ekipa:

7 komentarzy:

  1. ale masz szponki fajne ;p ja bym nie miala cierpliwosci ;D kiedys zapuscilam i ciagle mi sie lamaly ;p
    swietny bloog^^
    poobserwujemy sie? <33 ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, szkoda że tak długo schnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Krótsze ;)
    KOlor super, zastanawiałam się nad nim, dobrze że wrócił na półkę w takim razie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny ten habrowy <3 szkoda, że tak długo schnie.
    Efekt z glisten up baardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  5. tez uzywam tych odrzywek z wibo :)
    a lakiery essence dla mnie to shit ! długo schną i odpryskuja po kilku godzinach, jedyny lakier, ktory lubie to top coat matt ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. ten pierwszy bardzo mi sie podoba. lubie takie policyjne niebieskie kolorki ;D mam teraz na pazurkach podobny z miss sporty

    OdpowiedzUsuń