Strony

poniedziałek, 30 września 2013

Yankee Candle - Beach Walk

 Spacer Po Plaży nie zawsze jest jednoznaczny. Co ma oznaczać dla naszego nosa? Beach Walk w wydaniu Yankee Candle jest mocno morskie, czuć tą świeżość morskiej bryzy i wszystkiego co otacza wodę - piasek, rośliny... Jako dodatek wyczuwalna jest także słodka mandarynka oraz kwiaty pomarańczy. Tak naprawdę nie wyczuwam wszystkiego z osobna, jednakże cała kompozycja daje wrażenie świeżości, orzeźwienia, a z drugiej strony jest owocowo-cytrusowe i soczyste. Muszę przyznać, że zapach mnie odpręża i jest bardzo relaksujący nawet o tej porze roku paliło mi się go świetnie i często do niego wracam. Spacer Po Plaży jest z rodzaju tych intensywnych ale nie męczących i właściwie gdy go zapalam towarzyszy mi cały dzień. Przyjemny błękitny kolor sprawia, że łatwo przenieść się myślami do wakacji mimo, że za oknem jesień, ale... to lubię!:)


Beach Walk
Spacer po plaży

"Odświeżająca sól morska i piżmo ogrzane słonecznymi nutami mandarynki i kwiatami pomarańczy."



Gdzie kupić?: TUTAJ
Masa: 22g




















Pozdrawiam:*
Mavia

Lovely Crystal Strenght - #376 Green Bug

 Wywiadówka: 


Lovely 
Crystal Strenght

odcień: #376
gdzie kupić? : drogerie Rossmann
ile kosztuje? : ok. 7 zł
pojemność: 12ml
wykończenie: shimmer
krycie: 3/4 warstwy
plusy: + wygodny pędzelek
                + łatwo dostępny
                + niedrogi
                + estetyczne opakowanie 
  minusy: - długo schnie
                      - słabo kryje
                      - wycofany

Z recenzją tego cudaka zbieram się od zeszłego roku. Naprawdę :D. Jest to kolor dosyć dziwny, niespotykany i wywołujący we mnie wiele sprzecznych uczuć. Podczas malowania byłam zła - trzy warstwy to gdzieniegdzie było mało. Dołożyłam tam gdzie trzeba było czwartą i schnął (sechł?) tragicznie. Sam ten fakt mnie zdenerwował, poczekałam aż trochę stwardniał i wzięłam się do swoich obowiązków. Po kilku godzinach gdy tak na niego spoglądałam zaczął mi się podobać - jest wyjątkowy, zieleń, której tak naprawdę nie potrafię określić co to za odcień, metaliczna zieleń, która połyskuje na złoto, a czasem pod dobrym kątem wychodzi z niego niebieski. Ogólnie rzecz biorąc jeżeli chodzi o kolor - jestem na tak, wykończenie czasem przypomina perłę co niezbyt mi leży, ale nie wygląda tak tragicznie. Trochę zbąblował, ale myślę, że to wina temperatury (zdjęcia są z lipca...:D). Seria jak już wiecie została wycofana, niektóre odcienie z tej serii można zobaczyć w nowej odsłonie Lovely ponieważ zostały tam przeniesione nawet pod tymi samymi numerkami co były wcześniej ;). 



  









Pozdrawiam:*

Mavia

niedziela, 29 września 2013

Wibo Extreme Nails #504 Dyniowaty

Wywiadówka:
Wibo 
Extreme Nails

odcień504
gdzie kupić? : Rossmann
ile kosztuje? : ok. 6zł
pojemność: 9ml
wykończenie:  shimmer
krycie: 1/2 warstwy
plusy:   + niska cena
                 + bardzo dobre krycie
                 + unikatowy kolor                       
                 + łatwo dostępny
minusy: - niewidoczny shimmer

 504 to odcień, który kojarzy mi się z Halloween. Być może nie jest zupełnym odwzorowaniem koloru dyni, ale jakoś zawsze pod koniec października na lakierowych blogach widuję połączenia czerni i pomarańczy właśnie w takim odcieniu. To ciekawy odcień, na żywo jest bardziej przygaszony, nie jest tak intensywny jak na zdjęciach, dodatkowo na zdjęciach nie wyszedł dobrze różowy shimmer, który i tak w rzeczywistości nie jest dobrze widoczny, jedynie w sztucznym świetle ale to i tak dla osób z dobrym wzrokiem;). Lakier ma bardzo dobre krycie, jedna grubsza warstwa lub dwie cienkie w zupełności dają zadowalający efekt. Podoba mi się ten kolor, chociaż pomarańcze już nieco mi się przejadły, dwa lata temu szalałam za tym kolorem począwszy od brzoskwinki, a kończąc na lisim rudym. Uważam, że to dość ciekawy lakier, ale nie szaleję za nim ;). 











Pozdrawiam:*

Mavia

sobota, 28 września 2013

Szach-MAT! Porównanie trzech matujących top coatów



Cześć Kochane!:) Dzisiaj będzie inaczej bo ani nie lakierowo, ani nie woskowo, a porównam dla Was trzy matujące top coaty. Wszystkie z nich można dostać w sieciowych drogeriach, Lovely znajdziemy w Rossmannie, natomiast Pierre Rene oraz My Secret - w Drogerii Natura. Ceny są porównywalne, wszystkie w granicach 10zł, pojemności mają zbliżone, a jak jest z działaniem? O tym już za chwilę.







Czas na prezentację: paznokcie poniżej potraktowane są po jednej warstwie matującego top coatu. Od lewej przy buteleczkach są pomalowane paznokcie Pierre Rene, My Secret oraz Lovely.













































Co do mocy matowienia, największą ma bez wątpliwości Lovely. Matowi porządnie, paznokcie wyglądają jak oszronione, pokryte lodem - efekt ekstra! Na drugim miejscu plasuje się My Secret, który matowi do satyny, po dwóch warstwach ładnie matowi dając gładką taflę. Widzę, że jest to inny efekt zmatowienia, przy Lovely jest on nieco chropowaty, a przy MS jest gładki. Na trzecim miejscu Pierre Rene, który robi to dosyć kiepsko - efekt jest najsłabszy, paznokieć jest satynowy, półmatowy efekt bez względu na ilość warstw jest po prostu małomatowy. 










  


wskazujący - Lovely
środkowy - My Secret
serdeczny - Pierre Rene
mały - Lovely

Cena
Lovely: 7,19zł
My Secret: ok. 9zł
Pierre Rene: ok. 13zł

Pojemność:
L: 8ml
MS: 10ml
PR: 11ml

Gdzie kupić?:
L: Rossmann
MS, PR: Drogerie Natura

Pozdrawiam:*
Mavia

Yankee Candle - November Rain

 Byłam bardzo ciekawa November Rain, co kryje się pod granatową tartą. Listopadowy Deszcz to mocny, stanowczy męski zapach. Przypomina mi jedne z męskich perfum, których nie jestem teraz w stanie sobie przypomnieć. Zapach jest rześki, leśny i czuć w nim jesień. Znów piękny obrazek na folii sugeruje nam co mamy wyczuć, jednak w tym przypadku mam inne wyobrażenie zapachu:). Wieczór, listopad, gdzieś tam w parku pod parasolką spaceruje ON i ona... Nie wiem tak naprawdę co sądzić o tej kompozycji, z jednej strony chłodna i świeża, z drugiej strony dobrze czuję się przy tym zapachu wieczorami, uspokaja;). Granatowy kolor wosku wygląda interesująco i sprawia, że wszystko wygląda jesiennie i... (po raz kolejny to powtórzę) męsko!




November Rain
Listopadowy Deszcz

"Zapach jesiennego, ciepłego deszczu, mokrych liści, ciepłego bursztynu i rześkiego powietrza."


Gdzie kupić?: TUTAJ
Masa: 22g














Pozdrawiam:*

Mavia